piątek, 16 września 2011

władza administracyjna nie może sama złożyć wywodu kasacji

W postępowaniu w sprawach karno - administracyjnych (art. 618 i nast. k. p. k.) władza administracyjna nie może sama złożyć wywodu kasacji, lecz musi się w tym względzie zwrócić wyłącznie do prokuratora.
OSN(K) 1930/1/7
457417


Sentencja

 Sąd Najwyższy rozpoznawał w sprawie karnej Michała W., oskarżonego z art. 98 ust. z 15. VII 1925 (Dz. U. 79 poz. 550), przedstawione mu, na zasadzie art. 40 § 1 u. s. p. postanowieniem zwykłego składu Izby Karnej z dnia 17 grudnia 1929, pytanie prawne:
 Czy w postępowaniu w sprawach karno - administracyjnych (art. 618 i nast. k. p. k.) władza administracyjna może sama podać kasację, czy też musi zwrócić się w tym względzie do prokuratora (art. 489 § 1 k. p. k.)?
 Po przeprowadzeniu rozprawy i wysłuchaniu wniosku przedstawiciela Prokuratury
 Sąd Najwyższy ustalił następującą zasadę prawną:
 W postępowaniu w sprawach karno - administracyjnych (art. 618 i nast. k. p. k.) władza administracyjna nie może sama złożyć wywodu kasacji, lecz musi się w tym względzie zwrócić wyłącznie do prokuratora.
 Powyższą zasadę prawną Sąd Najwyższy postanowił wpisać do księgi zasad prawnych.

Uzasadnienie faktyczne

 1) Prawną dopuszczalność przyjętej przez przewodniczącego wydziału karnego zamiejscowego Katowickiego Sądu Okręgowego w Tarnowskich Górach kasacji Urzędu Skarbowego podatków i opłat skarbowych na wyrok tegoż wydziału karnego z 8 października 1929, mocą którego uniewinniono Michała W., oskarżonego o występek z art. 98 ustawy o państwowym podatku przemysłowym (Dz. U. poz. 550/25), rozpoznawał Sąd Najwyższy dotychczas na posiedzeniu niejawnem (anal. z art. 474 p. a. k. p. k.). Rozpoznanie zatem pytania prawnego, przekazanego składowi 7 sędziów odbyć się ma nie na zasadzie art. 513 k. p. k. który stosuje się do pytań, przekazanych powiększonemu składowi na rozprawie kasacyjnej (art. 513 § 1 "odroczyć wyrokowanie", w związku z poprzedzającemi art. 509 - 512 k. p. k.), lecz w myśl art. 40 § 1 u. s. p., ponieważ zaś w sprawie niniejszej nie rozpisano rozprawy kasacyjnej niema powodu do rozpoznania kwestji na jawnej rozprawie, zwłaszcza, że art. 40 u. s. p. sprawy w żadnym kierunku nie przesądza Kancelaria Adwokacka Kraków   W sprawie niniejszej nie stosuje się ustawa karna skarbowa z 2 sierpnia 1926 (Dz. U. poz. 609), co wynika z jej art. 1. Wchodzi więc w grę postępowanie w myśl art. 618 i nast. k. p. k. Według art. 621 k. p. k. władza administracyjna "może popierać oskarżenie zamiast lub obok prokuratora", może więc przedsiębrać wszelkie czynności procesowe, o ile przepis szczególny nie zawiera ograniczenia. Takiem ograniczeniem jest szczególne postanowienie art. 489 § 1 k. p. k., według którego kasacja, jeżeli nie pochodzi od prokuratora, powinna być podpisana przez osobę, posiadającą kwalifikacje obrońcy w rozumieniu art. 86, t. j. powinna być podpisana przez adwokata lub profesora [docenta) prawa. Ogólnie ujęty przepis art. 621 k. p. k. nie przekreśla odnośnie do postępowania karno - administracyjnego szczególnego postanowienia art. 489 § 1 k. p. k., skoro tego rodzaju wola ustawy ani bezpośrednio, ani pośrednio nigdzie ujawnioną nie została (lex generalis non derogat specialis). W sądowem postępowaniu w sprawach karno - administracyjnych nie możemy więc wyłączyć stosowania art. 489 § 1 k. p. k. Podstawy do wyłączenia stosowania art. 489 § 1 k. p. k. nie można też upatrywać w upoważnieniu władzy administracyjnej do popierania oskarżenia zamiast lub obok prokuratora (art. 621 k. p. k.), albowiem nie postanowiono, by władza, działająca zamiast prokuratora, lub obok niego, miała mieć te same uprawnienia, co prokurator (jak to postanowił np. art. 225 u. k. s.). Dla rozszerzającej wykładni brak podstawy, skoro chodzi o przepis wyjątkowy (zob. art. 55 k. p. k., zawierający regułę). Ścieśniająca zaś wykładnia prowadzi do wniosku, że chodziło jedynie o podstawienie w miejsce prokuratora innego oskarżyciela publicznego, z prawami oskarżyciela publicznego, ale nie prokuratora, względnie wprowadzenie współoskarżyciela publicznego, nie będącego jednak prokuratorem, co umożliwia np. przeprowadzenie rozprawy w nieobecności prokuratora, który w innych wypadkach w postępowaniu przed sądem okręgowym musi być obecny (argumentum z art. 445 § 1 k. p. k.). Także i historja powstawania art. 621 k. p. k. przemawia za taką wykładnią. Według art. 637 § 2 projektu Kom. Kodyf. sprawy miały należeć do sądu grodzkiego (powiatowego), a władza administracyjna miała mieć "prawa oskarżyciela publicznego", motywy zaś (str. 756) wyjaśniają, że władza administracyjna miała być traktowana, w myśl art. 55 projektu, któremu odpowiada dzisiejszy art. 56 k. p. k. Nie mogło być zatem mowy o nadaniu władzy administracyjnej praw prokuratora; niema też danych, by chciano pójść inną drogą w art. 621 k. p. k., a przeciwnie nasuwa się myśl, że przepis art. 56 p. b) rozszerzono wyjątkowo na postępowanie przed sądem okręgowym, przez co w miejsce lub obok prokuratora wprowadzono oskarżyciela publicznego nie będącego prokuratorem, któremu też praw prokuratora nie nadano, wykluczając tylko art. 56 § 2 k. p. k.
 Z powyższego wynika, że podpis władzy administracyjnej pod wywodem kasacji nie czyni zadość formalnym warunkom ustawy.
 Nadmienić przytem należy, że mimo niezbyt ścisłego ujęcia art. 489 § 1 k. p. k., przyjąć trzeba, że chodzi jedynie o wywód, nie zaś zapowiedzenie kasacji, na co wskazuje tak art. 490 k. p. k. jak i art. 375 k. p. k., nakazujący wciągnąć do protokółu (art. 230 k. p. k.) także zapowiedzenie kasacji, choćby uskutecznione bez interwencji obrońcy z art. 86 k. p. k. (lege non distinguente - zob. też art. 473 k. p. k.).
 3) Odrzucić należy następnie przypuszczenie, jakoby władza administracyjna mogła skutecznie złożyć wywód kasacji w imieniu własnem z podpisem obrońcy w rozumieniu art. 86 k. p. k. Podpis obrońcy pod kasacją jest także czynnością procesową, którą ważnie przedsięwziąć można jedynie na zasadzie upoważnienia, pełnomocnictwa (art. 96 k. p. k.), które może być udzielone na piśmie (choćby w treści samej kasacji), bądź ustnie wobec sądu (art. 96 k. p. k.). Pełnomocnictwo ograniczone jedynie do samego podpisania kasacji nie jest niedopuszczalne, jak to wynika z dopuszczającego ograniczenia art. 97 k. p. k., jak również z okoliczności, że brak w k. p. k. przepisu zabraniającego ograniczenie pełnomocnictw (porów. np. § 83 proc. cyw. b. zaboru pruskiego lub § 32 proc. cyw. b. zab. austr.). Podpis obrońcy na kasacji uskuteczniony bez upoważnienia strony byłby czynnością procesową nieupoważnionego obrońcy. Podpis zatem obrońcy pod kasacją oskarżyciela publicznego, jakim bezsprzecznie jest władza administracyjna (art. 621 k. p. k.), mógłby być tylko wówczas skuteczny, gdyby ustawa przewidywała możliwość, aby organ Państwa, reprezentujący oskarżenie publiczne, mógł udzielić upoważnienia obrońcy do wykonania czynności procesowej z jego upoważnienia lub w jego zastępstwie. Tego k. p. k. nie przewiduje. Obrońca może bronić oskarżonego (art. 84 k. p. k.), może też działać z upoważnienia, ale tylko oskarżyciela prywatnego, posiłkowego lub powoda cywilnego, co wynika z wyraźnego brzmienia art. 95 k. p. k. Niema tu żadnej podstawy do odmiennego traktowania jakiegokolwiek oskarżyciela publicznego. Z tej samej racji, dla której prokurator nie może dać się wyręczyć w czynnościach procesowych przez upoważnionego w tym celu obrońcę, i nie może go upoważniać do jakiejkolwiek czynności procesowej, nie może tego uczynić ani policja, ani organa administracji (art. 56 k. p. k.), ani władza administracyjna (art. 621 k. p. k.), ani władza skarbowa (art. 225 u. k. s.). Nawet sięganie do jakichkolwiek przepisów poza k. p. k., gdyby takie przepisy wogóle pomyśleć się dały, byłoby niedopuszczalna, wobec art. 1 § 1 przep. wprow. k. p. k. Nie bez znaczenia wreszcie, w kwestji, o której mowa, są przepisy rozporządzenia Prezydenta Rz. P. z 9 grudnia 1924 o zmianie ustroju Prokuratorji Generalnej R. P. (Dz. U. poz. 967), które normują zastępstwo Państwa nietylko w sferze prywatno - prawnej (§§ 2, 6 ust. 4) i które w postępowaniu karnem dopuszczają ingerencję delegatów Prokuratorji Gen. oraz innych doradców i zastępców (także adwokatów) jedynie w granicach §§ 6 ust. 3 i 7, wychodząc ze słusznego założenia, że Państwo posiada organy publicznego oskarżenia nie poto, aby one miały być wyręczane przez obrońców lub pełnomocników lub by miały lub musiały działać w procesie za ich pośrednictwem. Obrońca tedy, względnie pełnomocnik, nie może działać za oskarżyciela publicznego na zasadzie pełnomocnictwa; tem samem staje się bezprzedmiotowe pytanie, na jakiej podstawie prawnej organ publicznego oskarżenia (np. policja państwowa) miałby być upoważniony do zawierania z obrońcą umowy prywatno - prawnej o honorarjum za podpisanie kasacji lub zastępstwo. Wystarczy wreszcie wskazać na niezwykłość sytuacji, według której oskarżyciel publiczny (prokurator, policja państwowa i t. p.) miałby być zastąpiony przez pełnomocnika lub miałby mu udzielać upoważnienia do przedsięwzięcia poszczególnych czynności procesowych; temu stoją na przeszkodzie nietylko powszechnie ustalone pojęcia prawne, lecz wprost wyraźny przepis art. 95 k. p. k.
 Podpis obrońcy pod kasacją jest - jak wspomniano - wynikiem upoważnienia do podpisania kasacji; przyjąwszy nawet za uzasadniony pogląd, że podpis pod kasacją strony oraz obrońcy może oznaczać tem samem udzielenie w tej formie pisemnego pełnomocnictwa do podpisania (art. 96 k. p. k.), wykluczyć musimy prawną dopuszczalność takiego stanu rzeczy co do wszystkich oskarżycieli publicznych, wobec tego, że pełnomocnictwo takie jest wogóle wykluczone (art. 95 k. p. k.).         

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz