czwartek, 15 września 2011

Adwokat - Kasacja

Obrońca wyznaczony z urzędu w toku postępowania jest zobligowany do podejmowania czynności procesowych do chwili prawomocnego zakończenia tego postępowania lub zwolnienia z tego obowiązku przez organ, który go wyznaczył. Nie budzi wątpliwości uprawnienie takiego obrońcy do dalszego działania na korzyść skazanego, tj. podejmowania na jego rzecz czynności w toku postępowań nadzwyczajnych. W takiej sytuacji obrońcy nie przysługuje wynagrodzenie od Skarbu Państwa za wykonywanie funkcji obrończych.
LEX nr 598850
598850
Dz.U.1997.89.555: art. 84 § 1


Skład orzekający

Przewodniczący: Sędzia SN Przemysław Kalinowski.

Sentencja

Sąd Najwyższy w sprawie Mariana T. skazanego z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii po rozpoznaniu zażalenia skazanego na zarządzenie przewodniczącego Sądu Okręgowego w B. z dnia 18 maja 2010 r., w przedmiocie odmowy przyjęcia kasacji na podstawie art. 437 § 1 k.p.k.
postanowił
uchylić zaskarżone zarządzenie i przekazać sprawę Sądowi Okręgowemu w B. do ponownego rozpoznania.

Uzasadnienie faktyczne

Zarządzeniem z dnia 28 kwietnia 2010 r. przewodniczący Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w B. wezwał skazanego Mariana T. do usunięcia w terminie 7 dni od dnia otrzymania przedmiotowego zarządzenia, braku formalnego kasacji z dnia 28 kwietnia 2010 r., przez dołączenie upoważnienia do podjęcia czynności procesowej (pełnomocnictwa) dla adwokata Andrzeja K., który sporządził nadzwyczajny środek zaskarżenia w tej sprawie. Zarządzenie to zostało doręczone adresatowi, który oświadczył, że nie sprzeciwia się wniesieniu kasacji przez adw. A. K., ale zwrócił uwagę na fakt sporządzenia już w tej sprawie kasacji przez innego obrońcę wyznaczonego z urzędu, właśnie dla potrzeb niniejszego postępowania nadzwyczajnego - adw. Henryka M.
Wobec upływu wyznaczonego terminu i braku dołączenia żądanego pełnomocnictwa, zarządzeniem z dnia 18 maja 2010 r. przewodniczący Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w B., odmówił przyjęcia kasacji sporządzonej przez adw. A. K.
W zażaleniu na to zarządzenie skazany powołał się na niezrozumiałe dla niego zabiegi Sądu Okręgowego w B. zmierzające - w jego ocenie - do pozbawienia go możliwości wniesienia nadzwyczajnego środka zaskarżenia.

Uzasadnienie prawne

Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zażalenie skazanego Mariana T. okazało się w pełni zasadne i skutecznie doprowadziło do uchylenia zaskarżonego zarządzenia.
Działania przewodniczącego Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w B., podejmowane w tej sprawie, są niezrozumiałe, nie tylko dla skazanego. Przypomnieć najwyraźniej trzeba, że na etapie postępowania apelacyjnego w tej sprawie tenże przewodniczący zarządzeniem z dnia 4 lutego 2010 r. wyznaczył ówcześnie oskarżonemu Marianowi T. obrońcę z urzędu w osobie adw. Andrzeja K., który poprzez swego substytuta podjął i wykonał obowiązki obrońcy na rozprawie apelacyjnej. Następnie, tenże obrońca złożył wniosek o doręczenie mu wyroku sądu odwoławczego wraz z uzasadnieniem, po czym sporządził i nadesłał kasację. W takiej sytuacji procesowej, już samo żądanie udzielenia przez skazanego ww. obrońcy Kancelaria adwokacka Kraków pełnomocnictwa do sporządzenia kasacji - było całkowicie bezpodstawne. Najwyraźniej przewodniczący Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w B. przeoczył treść art. 84 § 1 k.p.k., który jednoznacznie określa zakres uprawnień obrońcy z urzędu, upoważniając go do działania w całym postępowaniu, nie wyłączając czynności po uprawomocnieniu się orzeczenia. Jeśli zatem tenże przewodniczący wydziału wyznaczając zarządzeniem z dnia 30 marca 2010 r. odrębnego obrońcę z urzędu do sporządzenia kasacji w osobie adw. Henryka M., jednocześnie nie zwolnił z obowiązków obrońcy z urzędu adw. Andrzeja K., to brak jest jakichkolwiek podstaw do kwestionowania uprawnienia ostatnio wymienionego obrońcy do sporządzenia i wniesienia kasacji na korzyść skazanego Mariana T. - co trafnie zauważył autor zażalenia. Także decyzja o odmowie przyjęcia tej kasacji - z powołaniem się na brak upoważnienia obrońcy do dokonania tej czynności procesowej - nie znajduje oparcia w obowiązujących przepisach. Obrońca wyznaczony z urzędu w toku postępowania jest zobligowany do podejmowania czynności procesowych do chwili prawomocnego zakończenia tego postępowania lub zwolnienia z tego obowiązku przez organ, który go wyznaczył. Nie budzi natomiast wątpliwości uprawnienie takiego obrońcy do dalszego działania na korzyść skazanego, tj. podejmowania na jego rzecz czynności w toku postępowań nadzwyczajnych. W orzecznictwie wyrażono natomiast pogląd, że w takiej sytuacji obrońcy nie przysługuje wynagrodzenie od Skarbu Państwa za wykonywanie funkcji obrończych albowiem jego obowiązki w tym zakresie zakończyły się z chwilą prawomocnego zakończenia postępowania.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy należy prawidłowo odnieść się do zagadnienia formalnych warunków nadzwyczajnego środka zaskarżenia.
Mając to wszystko na uwadze Sąd Najwyższy postanowił, jak na wstępie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz