Obrońca wyznaczony z urzędu w toku postępowania jest zobligowany
do podejmowania czynności procesowych do chwili prawomocnego
zakończenia tego postępowania lub zwolnienia z tego obowiązku
przez organ, który go wyznaczył. Nie budzi wątpliwości
uprawnienie takiego obrońcy do dalszego działania na korzyść
skazanego, tj. podejmowania na jego rzecz czynności w toku
postępowań nadzwyczajnych. W takiej sytuacji obrońcy nie
przysługuje wynagrodzenie od Skarbu Państwa za wykonywanie
funkcji obrończych.
LEX nr 598850
598850
Dz.U.1997.89.555: art. 84 § 1
Skład orzekający
Przewodniczący: Sędzia SN Przemysław Kalinowski.
Sentencja
Sąd Najwyższy w sprawie Mariana T. skazanego z art. 56 ust. 3
ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii po
rozpoznaniu zażalenia skazanego na zarządzenie przewodniczącego
Sądu Okręgowego w B. z dnia 18 maja 2010 r., w przedmiocie
odmowy przyjęcia kasacji na podstawie art. 437 § 1 k.p.k.
postanowił
uchylić zaskarżone zarządzenie i przekazać sprawę Sądowi
Okręgowemu w B. do ponownego rozpoznania.
Uzasadnienie faktyczne
Zarządzeniem z dnia 28 kwietnia 2010 r. przewodniczący Wydziału
Karnego Sądu Okręgowego w B. wezwał skazanego Mariana T. do
usunięcia w terminie 7 dni od dnia otrzymania przedmiotowego
zarządzenia, braku formalnego kasacji z dnia 28 kwietnia 2010
r., przez dołączenie upoważnienia do podjęcia czynności
procesowej (pełnomocnictwa) dla adwokata Andrzeja K., który
sporządził nadzwyczajny środek zaskarżenia w tej sprawie.
Zarządzenie to zostało doręczone adresatowi, który oświadczył,
że nie sprzeciwia się wniesieniu kasacji przez adw. A. K., ale
zwrócił uwagę na fakt sporządzenia już w tej sprawie kasacji
przez innego obrońcę wyznaczonego z urzędu, właśnie dla potrzeb
niniejszego postępowania nadzwyczajnego - adw. Henryka M.
Wobec upływu wyznaczonego terminu i braku dołączenia żądanego
pełnomocnictwa, zarządzeniem z dnia 18 maja 2010 r.
przewodniczący Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w B., odmówił
przyjęcia kasacji sporządzonej przez adw. A. K.
W zażaleniu na to zarządzenie skazany powołał się na
niezrozumiałe dla niego zabiegi Sądu Okręgowego w B. zmierzające
- w jego ocenie - do pozbawienia go możliwości wniesienia
nadzwyczajnego środka zaskarżenia.
Uzasadnienie prawne
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zażalenie skazanego Mariana T. okazało się w pełni zasadne i
skutecznie doprowadziło do uchylenia zaskarżonego zarządzenia.
Działania przewodniczącego Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w
B., podejmowane w tej sprawie, są niezrozumiałe, nie tylko dla
skazanego. Przypomnieć najwyraźniej trzeba, że na etapie
postępowania apelacyjnego w tej sprawie tenże przewodniczący
zarządzeniem z dnia 4 lutego 2010 r. wyznaczył ówcześnie
oskarżonemu Marianowi T. obrońcę z urzędu w osobie adw. Andrzeja
K., który poprzez swego substytuta podjął i wykonał obowiązki
obrońcy na rozprawie apelacyjnej. Następnie, tenże obrońca
złożył wniosek o doręczenie mu wyroku sądu odwoławczego wraz z
uzasadnieniem, po czym sporządził i nadesłał kasację. W takiej
sytuacji procesowej, już samo żądanie udzielenia przez skazanego
ww. obrońcy Kancelaria adwokacka Kraków pełnomocnictwa do sporządzenia kasacji - było
całkowicie bezpodstawne. Najwyraźniej przewodniczący Wydziału
Karnego Sądu Okręgowego w B. przeoczył treść art. 84 § 1 k.p.k.,
który jednoznacznie określa zakres uprawnień obrońcy z urzędu,
upoważniając go do działania w całym postępowaniu, nie
wyłączając czynności po uprawomocnieniu się orzeczenia. Jeśli
zatem tenże przewodniczący wydziału wyznaczając zarządzeniem z
dnia 30 marca 2010 r. odrębnego obrońcę z urzędu do sporządzenia
kasacji w osobie adw. Henryka M., jednocześnie nie zwolnił z
obowiązków obrońcy z urzędu adw. Andrzeja K., to brak jest
jakichkolwiek podstaw do kwestionowania uprawnienia ostatnio
wymienionego obrońcy do sporządzenia i wniesienia kasacji na
korzyść skazanego Mariana T. - co trafnie zauważył autor
zażalenia. Także decyzja o odmowie przyjęcia tej kasacji - z
powołaniem się na brak upoważnienia obrońcy do dokonania tej
czynności procesowej - nie znajduje oparcia w obowiązujących
przepisach. Obrońca wyznaczony z urzędu w toku postępowania jest
zobligowany do podejmowania czynności procesowych do chwili
prawomocnego zakończenia tego postępowania lub zwolnienia z tego
obowiązku przez organ, który go wyznaczył. Nie budzi natomiast
wątpliwości uprawnienie takiego obrońcy do dalszego działania na
korzyść skazanego, tj. podejmowania na jego rzecz czynności w
toku postępowań nadzwyczajnych. W orzecznictwie wyrażono
natomiast pogląd, że w takiej sytuacji obrońcy nie przysługuje
wynagrodzenie od Skarbu Państwa za wykonywanie funkcji
obrończych albowiem jego obowiązki w tym zakresie zakończyły się
z chwilą prawomocnego zakończenia postępowania.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy należy prawidłowo odnieść się
do zagadnienia formalnych warunków nadzwyczajnego środka
zaskarżenia.
Mając to wszystko na uwadze Sąd Najwyższy postanowił, jak na
wstępie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz